Jeżeli są wśród Was zwolennicy minimalizmu, czy nawet industralnych klimatów w łazience, to ten temat powinien Was zainteresować. Dziś o płytkach metalizowanych, czyli przypominających swoim wyglądem powierzchnie metalowe.
Spokojne barwy, wywarzone formy wyposażenia, ograniczona liczba dodatków – takie, dość bezpieczne i uniweralne, są dziś nasze wnętrza i łazienki. Jednak dla fanów „mocniejszych wrażeń” utrzymanych w tym nurcie, producenci płytek przygotowali coś specjalnego. Mam na myśli oczywiście płytki imitujące beton, ale również stylizowane na metal lub też z efektem metalizującym.
Srebro, złoto, miedź…
Płytki metalizowane – jak mówi ich nazwa – mają za zadanie oddawać na swojej powierzchni efekt metalu.
Oglądając je można odnieść wrażenie, że imitacja metalu pojawia się w formie przetarć i łagodnie miesza się z barwą podstawową płytki. Metaliczny blask, który naśladować może srebro, patynę, złoto czy miedź, najczęściej dostępny jest na bazie w dość ciemnych kolorach: szarościach i brązach. Chociaż coraz częściej metalizowane płytki – tak jak np. w kolekcji Metallic Aparici czy Patina od marki Tubądzin – występują w zieleni, odcieniach niebieskiego czy nawet białym. Warto podkreślić, że dzięki dynamicznemu rysunkowi płytki, każda stwarza wrażenie niepowtarzalnej. Niebagatelne znaczenie ma także gra światła, która dodatkowo podkreśla jej wyjątkowość.
Po lewej rdzawe płytki Titan marki Oven/Finicibec. Po prawej szare metalizowane płytki od Oryginal Style.
Po lewej industrialna kolekcja Lamiera Ceramiki Paradyż. Po prawej wyjątkowa mozaika 3D marki Porcelanosa.
Aranżacja z serią Dern od marki Cersanit. Powyżej dekoracyjne płytki Rooy od Fap. Po prawej dwie płytki Sintesis od Azteca.
Jak wykorzystać metalizowane płytki?
Tego typu propozycje świetnie sprawdzą się we wspomnianych aranżacjach industrialnych czy loftowych. Fakt, że bardzo często dostępne są w megaformatach pozwoli stworzyć duże, jednolite płaszczyzny ścian czy podłóg niepoprzecinane podziałami fugi. Płytki metalizowane z powodzeniem można łączyć z betonem, drewnem czy kamieniem. Równie dobrze wyglądać będą także z jednolitymi płytkami w mocniejszych barwach, np. niebieskim czy turkusowym.
Zresztą ich wykorzystanie ogranicza tak naprawdę tylko nasza wyobraźnia. Pamiętać jednak warto, że zawsze wprowadzą one trochę chłodu do wnętrza. Jeśli więc nie jesteśmy zwolennikami „zimnej łazienki” warto pomyśleć o zestawieniu ich z elementami, które ocieplą aranżację. Metalizowane płytki to także świetne i bardzo efektowne rozwiązanie do dużych holów czy salonów. Natomiast efektowna metalizowana mozaika czy płytki z dekorem idealnie sprawdzą się jako sposób na wyróżnienie np. strefy umywalki czy prysznica.
Aranżacje łazienek by JETA z płytkami metalizowanymi
Na zdjęciu głównym kolekcja Metallic od Aparici – z dominantą zieleni