Łazienka wydaje się podatna jedynie na zmieniające się trendy wzornicze. Nic bardziej mylnego! To przestrzeń, w której dużo dzieje się także w sferze technologii.
Łazienka – miejsce ciągłej zmiany
Wielu z Państwa nie zauważa pewnie subtelnych zmian zachodzących w rozwiązaniach łazienkowych ułatwiających nam codzienne funkcjonowanie. To co widzimy, to przede wszystkim zmieniające się co jakiś czas kolory, wzory, kształty albo rozmiary. I chociaż rozwiązania oszczędzające wodę w armaturze albo bezkołnierzowe miski w.c.– jeden z nowszych, ale bardzo szybko zaadaptowanych trendów – to już standard każdej nowo powstającej łazienki, technologicznych rozwiązań wprowadzających do tej przestrzeni zaawansowane innowacje jest dużo więcej.
Wymienię tylko kilka: urządzenia bezdotykowe, toalety myjące, rozwiązania typu smart pozwalające na sterowanie wyposażeniem z poziomu smartfona, czy higieniczne, samoczyszczące się powierzchnie. To oczywiście nie koniec – jedynie początek tej listy. Dziś trochę więcej napiszę o tym, co koniecznie powinno zostać na wspomnianej liście wymienione. Mowa o cienkościennej ceramice, która może w niezbyt spektakularny sposób, ale z pewnością zauważalny zmieniła oblicze współczesnych umywalek.
Wyjątkowo delikatne kształty umywalek Ipalyss od Ideal Standard, wykonane z Diamatec®; projekt Palomba Serafini Associati Umywalka Happy D.2 Plus marki Duravit. Wykonana z materiału DuraCeram® i połączona idealnie z meblem dzięki technologii c-bonded; projekt sieger design Umywalki z kolekcji T-Edge marki Ceramica Globo (materiał Globothin®) Umywalka Quattro.Zero od Falper, projekt Metrica
Cienkie ranty
Był rok 2013 kiedy to marka Laufen podczas targów ISH zaprezentowała swoje pierwsze modele wykonane z nowego, opatentowanego materiału SaphirKeramik®. Komuś kto tak jak ja, od lat przyglądał się łazienkowym wyrobom z ceramiki, łatwo było zauważyć różnicę. No i te niepowtarzalne kształty! Laufen pokazał wtedy ceramikę o ściankach grubości 4-5 mm i posiadającą łuki o promieniu 2-3 mm.
Okazało się, że wytwarza ją w tradycyjnym procesie produkcyjnym używając jedynie innych dodatków w samej masie. Podkreślano także oszczędniejsze zużycie surowców podczas produkcji, mniejszą wagę gotowych elementów, a także mniejszą eksploatację środowiska naturalnego. Co więcej, jak się okazało nowy materiał Laufena cechuje się także większą odpornością na zginanie, co poszerza zakres jego stosowania. Pozwala także na produkcję modeli umywalek o długości nawet 120 cm.
W krainie wysublimowanych kształtów
Na odpowiedź rynku nie trzeba było długo czekać. Wprawdzie umywalki z cienkimi rantami są wciąż droższe od tych tworzonych klasyczną metodą, to jednak stopniowo zdobywają coraz większą popularność wśród odbiorców. Cienkie ranty dodają wyjątkowej lekkości, a właściwości materiału pozwalają na tworzenie coraz bardziej wysublimowanych kształtów. Dziś w zasadzie większość producentów ceramiki posiada własny opatentowany materiał umożliwiający mu produkcję cienkościennych umywalek – bo póki co, to właśnie przede wszystkim one wyrabiane są z tego typu ceramiki.
Umywalka VAL marki Laufen wykonana z materiału SaphirKeramik®, projekt Konstantin Grcic Glam od marki Scarabeo, projekt EMO Design Umywalka z kolekcji Plural od VitrA, projekt Terri Pecora
Wymienię kilka: Duravit posiada materiał DuraCeram®, Villeroy&Boch – TitanCeram, Ideal Standard – Diamatec®, Ceramica Globo – Globothin®, Falper – Ceramilux. Każdy z producentów podkreśla wyjątkową wytrzymałość swojego rozwiązania, a także pozytywny wpływ na środowisko dzięki mniejszemu zużyciu surowców i energii podczas produkcji. Jeśli nie przekonują Państwa walory estetyczne tych modeli, może właśnie ten argument okaże się decydujący? Nie wiadomo, w którym momencie łazienka zrobi jeszcze bardziej zdecydowany krok w stronę zrównoważonego rozwoju i oszczędności ubożejących zasobów wody. W każdym razie prace nad tymi kwestiami już trwają.
Zdjęcie główne: Kolekcja Memento 2.0 Villeroy&Boch. Cienkie ranty umywalek to zasługa materiału TitanCeram